Zebraliśmy się o 19:00 na Farmie Południowego Kopyta. Większość klubowiczów już poczuła święta i zjawili się w czapce Mikołaja. Na początku ustawiliśmy się w węża i tak udaliśmy się na prom do Fortu Pinta. Gdy już byliśmy na miejscu, ustawiliśmy się przy pomniku. Rozegraliśmy jedną rundkę Baby Jagi, w której pojawiły się aż trzy czarownice. Kiedy udało się nam dotrzeć do Bel, wróciliśmy po swoje konie. Następnie udaliśmy się na lód i znów ustawiliśmy się w wężu. Jadąc po lodzie wykonaliśmy kilka figur ujeżdżeniowych, lecz nie obyło się bez atrakcji takich jak klubowy Titanic przy szczelinach między lodem. Nasza zabawa na lodzie skończyła się koło Valedale, tam wjechaliśmy do lasu i rozpoczęła się kolejna zabawa, tym razem były to flagi. Osoby, które jako pierwsze znalazły wszystkie flagi to: Pączek, Kebab, Leo oraz Delicja. Ostatnią naszą atrakcją było odnalezienie Bel przebranej za lisa, która cały czas przemieszczała się do określonego punktu. Kiedy lis został odnaleziony, zebraliśmy się na Farmie Steve'a i tam zakończyło się spotkanie. ~Kabanos
top of page
bottom of page
Comments